Jeśli macie wolne 86 tysięcy*, przemyślcie zakup poleasingowego, 2-letniego samochodu, który jest bardzo oszczędny, całkiem żwawy (delikatnie mówiąc) i przede wszystkim - niewiarygodnie piękny...
Oczywiście, to ostatnie to rzecz gustu, ale fakt faktem - Citroen DS5, bo o nim mowa - zdecydowanie wyróżnia się sposród tłumu samochodów przemierzających codziennie polskie drogi.
Zresztą, spójrzcie na te zmysłowe krągłości... (tak, cały czas mówię o samochodzie).